Skoro inicjatywy odgórne mają niską skuteczność, a mam tu na myśli działania politycznych autorytetów i rządowych specjalistów, to może warto podjąć trud dyskusji nad rozwiązaniami patowej sytuacji na polskich drogach w gronie osób niepowiązanych ze światem monteskiuszowej władzy. Kto powinien wejść w skład grupy tematycznej? Pomińmy kręgi polityczne. Dziennikarze motoryzacyjni? Przedstawiciele stowarzyszeń i klubów zrzeszających miłośników motoryzacji? Kierowcy sportowi? Przedstawiciele firm transportowych? Akademicy? Przedstawiciele usługowej branży motoryzacyjnej? Zabierzemy głos?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz